Problem badawczy i temat pracy doktorskiej #1
Wyprowadzenie problemu badawczego i sformułowanie na jego podstawie tematu rozprawy doktorskiej stanowi dla promotora najtrudniejsze zadanie w całej procedurze doktoryzowania.
Przyjmijmy, dla uporządkowania rozważań, że problemem badawczym będziemy nazywali zdefiniowaną potrzebę, której zaspokojenie wymaga uzyskania nowej wiedzy i dlatego nie może być zrealizowane przez zastosowanie gotowych, stereotypowych algorytmów postępowania.
Źródłem określenia problemu jest sytuacja problemowa, która w nauce powstaje wtedy, kiedy bądź to zaobserwowano nowe fakty, nie mieszczące się w ramach istniejących teorii, bądź z istniejących teorii wynikają fakty, które dotychczas nie zostały zaobserwowane empirycznie.
W naukach technicznych występują poza problemami poznawczymi również tzw. problemy utylitarne, których rozwiązanie wiąże się z osiągnięciem postępu w technice.
Zwykle problemy jako zadania złożone obejmują zagadnienia węższe i prostsze w stosunku do całości problemu, a w zależności od stopnia rozwiązania problemu – o różnych proporcjach działań empirycznych i nieempirycznych. Zadania takie stanowią podstawę do formułowania tematów prac badawczych, w tym także rozpraw doktorskich.
Wyjaśniwszy relację między problemem badawczym a tematem rozprawy doktorskiej zajmijmy się kwestią generowania problemów badawczych.
Z poprzednich stwierdzeń (o potrzebie i sytuacji problemowej) wynika, że problemów się nie tworzy. Problemy są obiektywne wobec podmiotu poznającego, który może jedynie je zidentyfikować tzn. stwierdzić ich istnienie, określić ich sens oraz odpowiednio do tego nazwać. Trzeba pamiętać, że zarówno identyfikacja jak i określanie problemu zawiera w sobie znaczny ładunek subiektywizmu. Ten właśnie subiektywizm może być przyczyną błędów spowodowanych niewłaściwie ocenioną sytuacją problemową, niewłaściwie przyjętymi założeniami lub sformułowanymi pytaniami problemowymi.
Z punktu widzenia realizacji rozprawy doktorskiej największym zagrożeniem jest zbyt optymistyczna ocena przygotowania intelektualnego i technicznego doktoranta do wykonania zadania dysertacyjnego, co powoduje niemożliwość wykonania zadania w odpowiednim czasie. Jeszcze bardziej niebezpieczny jest pośpiech promotora w realizacji problemu, którego składową jest temat pracy doktoranta. Zdarza się to często jako skutek obecnego systemu finansowania badań naukowych. Aby uniknąć wynikających z tego zagrożeń dla poziomu rozprawy doktorskiej, jej temat nie może być wiązany z żadnym terminowo określonym zadaniem badawczym podjętym przez promotora. Ponadto podjęcie problemu powinno wyprzedzać adresowanie jego zadań składowych jako prac dysertacyjnych.
Tradycją w nauce jest, że promotor proponując temat rozprawy doktorskiej ceduje na niego część własnego dorobku naukowego jakim jest element problemu badawczego sformułowanego, „ustawionego” i opracowanego wykonawczo przez promotora. Doktorant nie jest więc biernym wykonawcą idei promotora nagradzanym za wierność stopniem naukowym, ale jest spadkobiercą i kontynuatorem tych idei. Oznacza to, że tematy rozpraw doktorskich powinny być godne tego tradycyjnego założenia.
Piśmiennictwo metodologiczne i naukoznawcze dokładnie opisuje zasady podejmowania problemów badawczych, nie będziemy więc ich tu przytaczać. Zajmiemy się natomiast wyodrębnianiem z nich zadań dysertacyjnych, co w piśmiennictwie opisane nie jest.