Doktorat z perspektywy pracownika nauki
Rozpatrując biografie pracowników naukowych łatwo zauważyć, że ewolucja zakresu ich wiedzy, wyobrażeń, poglądów, metod pracy, skali trudności zadań badawczych i sposobów wypowiadania się o wykonanych zadaniach, związana jest ze stopniami naukowymi jakie uzyskują oni po spełnieniu pewnych warunków formalnych.
Jeśli przyjąć, że celem procesów rozwojowych jakim podlegają pracownicy naukowi jest ukształtowanie osobowości samodzielnego pracownika naukowego, to każdy kolejny stopień naukowy od magistra do doktora habilitowanego jest synonimem opanowania coraz szerszego zakresu samodzielności badawczej.
Przygotowanie do samodzielnej pracy naukowej oznacza, że kandydat:
- posiada wystarczającą wiedzę o dyscyplinie naukowej, która umożliwia ocenę i wybór problemu badawczego,
- umie rozłożyć problem badawczy na zadania szczegółowe i określić kolejność ich realizacji,
- potrafi dostosować metody badawcze odpowiadające wymaganiom problemu i wynikających z niego zadań szczegółowych,
- potrafi konsekwentnie i skrupulatnie przeprowadzić badania według przyjętej metody,
- umie opracować wyniki badań tzn. doprowadzić je do postaci umożliwiającej ich interpretację,
- umie zinterpretować uzyskane wyniki tzn. poszukać ich związku z ogólnym kontekstem problemu, pracami naukowymi, teoriami odnoszącymi się do przedmiotu badań, a także wynikami badań opublikowanymi w piśmiennictwie,
- umie przekazać zdobytą wiedzę w postaci pisemnej (tekst rozprawy) oraz ustnej (autoreferat),
- potrafi rzeczowo i kulturalnie bronić swoich poglądów (podczas publicznej obrony), oraz uznać wartość krytyki, jakiej poddane są jego poglądy.
Pytkowski porównując pracę magisterską z doktoratem pisze:
„O ile zadaniem piszącego pracę magisterską jest w zasadzie wypełnienie własną inwencją ram zakreślonych przez profesora, który wyznaczył problem, rozplanował pracę i podał metody badania, o tyle w pracy doktorskiej – umiejętność postawienia problemu, dobór materiału badawczego i wybór właściwej metody opracowania należy do najważniejszych poczynań doktoranta. Jednocześnie są to najważniejsze podstawy kwalifikujące pracę doktorską i stanowią istotę jej samodzielności”.
Praca doktorska ma na celu rozwiązanie problemu, który stawia życie (nauka lub praktyka) i należy go rozwiązać szczegółowo rozważonymi metodami. Toteż autor zgodnie ze swymi zainteresowaniami ustala dla siebie problem i wybiera odpowiednie metody. Jest to jednocześnie wykazaniem orientacji odnośnie problematyki danej dyscypliny i doboru metod. Natomiast z punktu widzenia teorii wiedzy – praca ma prawo nie wnieść nic nowego do świata nauki (aczkolwiek byłoby to bardzo pożądane) ani pod względem problematyki, ani pod względem metod.
Przedstawione poglądy W. Pytkowskiego, które zresztą są pokrewne ogólnie panującym opiniom, świadczą o tym, że doktoratowi przypisuje się przede wszystkim znaczenie „warsztatowe”. Realizując pracę doktorską kandydat powinien opanować metodologię badań naukowych i umiejętność jej praktycznego wykorzystywania.
Nie oznacza to jednak, że zadanie badawcze powinno być „wyprane” z wszelkiej nowości i perspektyw odkrywczych. Dojrzałemu pracownikowi naukowemu sama warsztatowa biegłość nie wystarcza do realizacji jego misji poznawczej. Potrzebna jest także wyobraźnia i samodzielność przy rozwiązywaniu zadań badawczych. Te cechy można rozwinąć podejmując zagadnienia zawierające pewien zakres nieokreśloności, niewiedzy, pozwalające na podejmowanie własnych decyzji i ponoszenia osobistego, chociaż – dzięki działaniu promotora umiarkowanego ryzyka badawczego.
Stwierdzenia powyższe prowadzą do wniosku o istnieniu dwóch funkcji związanych z realizacją rozprawy doktorskiej: retrospektywnej i prognostycznej.
Funkcja retrospektywna wynika z tego, że stopień naukowy doktora nadaje się za potwierdzony autorytetem recenzentów dorobek świadczący o spełnieniu przez doktoranta wymagań wynikających z lokalizacji doktoratu w procesie rozwojowym pracownika naukowego.
Sama więc rozprawa, a także inne wymagania proceduralne (odpowiednie egzaminy i przebieg publicznej obrony) powinny wykazać opanowanie przez doktoranta wyszczególnionych wcześniej elementów samodzielności badawczej. Jest to więc swoiste podsumowanie procesu kształcenia i samokształcenia doktoranta. Można zaryzykować twierdzenie, że stopień naukowy doktora nadaje się w mniejszym stopniu za samą rozprawę, a w większym za to co ją poprzedza tzn. za to, czego doktorant zdołał się nauczyć i co zademonstrował podczas wypełniania procedury doktoryzowania.
Prognostyczna funkcja doktoratu polega na właściwym przygotowaniu metodologicznym do samodzielnej pracy naukowej oraz na wytyczeniu kierunków dalszej pracy naukowej doktoranta. Ta prognoza kierunków dalszych badań polega na wprowadzeniu doktoranta w odpowiednio ważny dla nauki problem badawczy, posiadający wiele nie rozwiązanych aspektów poznawczych. Podejmując je już po doktoracie, kandydat będzie mógł wnieść znaczący wkład w rozwój dyscypliny naukowej i spełnić przez to warunki do uzyskania stopnia doktora habilitowanego, a później tytułu profesorskiego.
Można powiedzieć, że sukcesy i porażki w karierze naukowej po doktoracie zależą przede wszystkim od właściwego potraktowania tej właśnie prognostycznej funkcji doktoratu. Wynika z niej także, że doktorat nie może być traktowany jako ostateczny cel działalności naukowej, ale jako etap przygotowawczy do uzyskania wszystkich intelektualnych i formalnych uprawnień, jakie niesie ze sobą kariera naukowa.
Nie trzeba także rozwijać uzasadnienia, że doktorat jest etapem kształtowania u kandydata właściwej postawy etycznej w odniesieniu do przedmiotu badań, celów społecznych procesu badawczego, środowiska naukowego, własności intelektualnej itp. Kwestie te znajdują wyraz w innym referacie.